Kupuję – regularnie – podoba mi się. W sumie to już czwarte wydanie po reaktywacji. W ostatnim numerze wywiad z Kazikiem. Kazik rulez!

Tematem przewodnim przedostatniego numeru Grafii były cudaki (freek). Dwa dobre artykuły: Banksy król wandali (jego stronka) i Znaki-cudaki. Krótki cytat: "(…) Funkcjonowanie nieudacznych autorów w ogóle związane jest z zasadami wolnego rynku, na którym nader często panuje zasada "kto weźmie mniej?". … Czytaj więcej

Mam trochę mniej czasu na regularne wpisy – a wszystko przez mecze, które w większości oglądam. Polskiej drużynie można pogratulować tylko jednego – napisów na koszulce – została użyta bardzo fajna czcionka (fakt że bez ogonków ale coś w niej … Czytaj więcej

Sony Alpha 100 – z impetem w głąb! Zdjęcia menu Sony Alpha 100 i pierwsze wrażenia. Sony Alpha 100 – pierwsze zdjęcia. Sony, Carl Zeiss, Konica Minolta, czyli 20 nowych obiektywów Sony. Na KKM 30.000 wyświetleń.

Dla mnie "minoltowca" ważna wiadomość: koncern Sony zamierza zaprezentować w nadchodzącym tygodniu pierwszy, od jakiegoś już czasu wyczekiwany model cyfrowej lustrzanki. Aparat zapoczątkowujący rodzinę aparatów SLR Sony alpha zostanie zaprezentowany na konferencji prasowej w Tokio. Dużo było wcześniej zapowiedzi. A … Czytaj więcej

Od ostanich wpisów trochę mi umknęło: dwa Biuletyny Fotograficzne. A właściwie trzy, bo już jest nowy numer.

Straciłem już zupełnie nadzieję, że Pozytyw będzie się jeszcze ukazywał. Na początku roku był straszny poślizg – przez trzy miesiące nie pojawił się żaden numer. Na osłodę w tym okresie udało mi się kupić na allegro egemplarz, który mi brakował … Czytaj więcej

Cholernie miło mi było jak po wpisaniu w google "OQL" w wynikach wyszła strona firmowana przez IDG z linkim do mojego bloga. Przekonałem się, że moje blogowanie ma sens. Adres dziś już jest niedostępny ale w porę zrobiłem screena.

Zakończył się ten cały kołowrót z mieszkaniem. Ufff. Sprawy formalne – sfinalizowane. Zostało jeszcze tylko trochę wykończenia po remoncie. Tak więc mam już spokojną głowę.

No tak. Sprawy rodzinne odsunęły blogowanie na dalszy plan. Remont, przeprowadzka i inne takie… Jest sporo rzeczy o których chciałbym napisać – a muszę to zrobić szybko bo połowa mi umknie – tak więc niedługo pojawią się nowe posty.