Postanowiłem zgłębić tajniki edycji i obróbki zdjęć w programie Adobe Photoshop Lightroom. W tym celu sprawiłem sobie podręcznik pt. Sekrety cyfrowej ciemni Scotta Kelbyego. Szukając przykładowych zdjęć do warsztatów na stronie autora, miałem okazję zobaczyć jak projekt okładki oryginału miażdży designem wydanie Helionu. Niby to samo a nie to samo. Prawie tutaj robi ogromną różnicę. PS. Lubię styl Kelbyego (przez niektórych ostro krytykowany), więc myślę że nauka jakoś mi pójdzie.
Brzydka okładka vs ładna okładka
on 19 marca 2009
with
Brak komentarzy
Zostaw Komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.