Morcheeba na Colours of Ostrava 2009

with Brak komentarzy

Na festiwalu Colours of Ostrava byłem 3 raz. Za każdym było inaczej. Tym razem byłem w 2 dni – w piątek po pracy i w sobotę. Jedno wiem – żeby całkowicie poczuć klimat tego miejsca należy być tam cały czas. Może za rok tak właśnie zrobię. Być z Raciborzem pod Camelem – bezcenne. Fot nie dawałem szybciej bo nie chciałem robić konkurencji zdjęciom na foto.nowiny.pl. Już trochę czasu minęło więc wrzucam je do galerii.

Morcheeba na Colours of Ostrava
Morcheeba na Colours of Ostrava
Kolory na Colours of Ostrava
Kolory na Colours of Ostrava

Zostaw Komentarz